wtorek, 12 stycznia 2016

Kobiecy blog o fascynacji psychiką i architekturą

Pisząc zawsze odczuwam potrzebę podzielenia się jakimś niedawnym spostrzeżeniem i myślą. Ostatnio jestem pełna podziwu zrywami społecznymi. Kiedyś nie istniało tyle ruchów społecznych. Ludzie nie angażowali się tak bardzo w pomaganie innym, w obronę środowiska naturalnego i walkę z zanieczyszczeniami. Świat się zmienia i zmieniamy się my ludzie i myślę, że na lepsze. Nasze otoczenie także się zmienia nasze miasta obrastają nowoczesną architekturą. Coraz więcej ludzi stać na ekstrawagancję, co przejawia się tym, że budują piękne domy, zamawiają meble będące dziełami sztuki i inwestują w kulturę i sztukę.   Przecież tak w historii budowało się piękne budynki, z których wiele istnieje do dzisiaj.

Sama posiadam tylko skromne 2 pokojowe mieszkanie ale jest ono moją oazą. Chciałam je zaprojektować tak, aby było przytulne i piękne. Wybrałam specyficzne rolety w kolorze żółtym co w połączeniu z pomarańczowo zielonym kolorem ścian dało efekt bardzo kojący. Całe mieszkanie pełne jest małych roślin i zielonych elementów dających wnętrzu życie i jakąś taką świeżość. Starałam się w swoim mieszkaniu nie stosować zimnych kolorów i zadbać by było nie praktyczne i nie nowoczesne. W sypialni postawiłam na wygodę i do spania wybrałam materace termoelastyczne na dużym łóżku tapicerowanym. Nie lubię minimalizmu i nowoczesnego stylu. Lubię meble z litego drewna, podobają mi się niektóre antyki i nie lubię jak coś jest chromowane, gdyż wtedy wydaje się chłodne jakieś takie mało przytulne i nijakie. W takich momentach zamykam się w mieszkaniu, siadam na kamiennym blacie kuchennym i staram się dbać o zdrowie i dobrze się odżywiać. Ale nie jest to łatwe, gdy mieszka się samemu. Brakuje motywacji by robić obiady, a gdy ktoś jest jeszcze w domowym ognisku to jakoś tak łatwiej znaleźć siłę by zrobić posiłek wieloskładnikowy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.