Pisząc zawsze odczuwam potrzebę podzielenia się jakimś niedawnym
spostrzeżeniem i myślą. Ostatnio jestem pełna podziwu zrywami
społecznymi. Kiedyś nie istniało tyle ruchów społecznych. Ludzie nie
angażowali się tak bardzo w pomaganie innym, w obronę środowiska
naturalnego i walkę z zanieczyszczeniami. Świat się zmienia i zmieniamy
się my ludzie i myślę, że na lepsze. Nasze otoczenie także się zmienia
nasze miasta obrastają nowoczesną architekturą. Coraz więcej ludzi stać
na ekstrawagancję, co przejawia się tym, że budują piękne domy,
zamawiają meble będące dziełami sztuki i inwestują w kulturę i sztukę.
Przecież tak w historii budowało się piękne budynki, z których wiele
istnieje do dzisiaj.
Sama posiadam tylko skromne 2 pokojowe mieszkanie ale jest ono moją
oazą. Chciałam je zaprojektować tak, aby było przytulne i piękne.
Wybrałam specyficzne rolety w kolorze żółtym co w połączeniu z
pomarańczowo zielonym kolorem ścian dało efekt bardzo kojący. Całe
mieszkanie pełne jest małych roślin i zielonych elementów dających
wnętrzu życie i jakąś taką świeżość. Starałam się w swoim mieszkaniu nie
stosować zimnych kolorów i zadbać by było nie praktyczne i nie
nowoczesne. W sypialni postawiłam na wygodę i do spania wybrałam materace termoelastyczne
na dużym łóżku tapicerowanym. Nie lubię minimalizmu i nowoczesnego
stylu. Lubię meble z litego drewna, podobają mi się niektóre antyki i
nie lubię jak coś jest chromowane, gdyż wtedy wydaje się chłodne jakieś
takie mało przytulne i nijakie. W takich momentach zamykam się w
mieszkaniu, siadam na kamiennym blacie kuchennym i staram się dbać o zdrowie i dobrze się
odżywiać. Ale nie jest to łatwe, gdy mieszka się samemu. Brakuje
motywacji by robić obiady, a gdy ktoś jest jeszcze w domowym ognisku to
jakoś tak łatwiej znaleźć siłę by zrobić posiłek wieloskładnikowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.